poniedziałek, 12 grudnia 2011

Dwa metry kwadratowe podłogi tygodniowo

Tyle Maria zamalowuje w przedszkolu. Rysunki są bajecznie kolorowe. Brakuje mi tylko jej własnych autorskich dzieł. Póki co ma fazę na kolorowanie - ,,bo ja pięknie kojojuje mamo'' Wycinanie to też jedno z Jej ulubionych zajęć, zwłaszcza odkąd Mikołaj przyniósł ,,zawodowe'' nożyczki dla przedszkolaczka w kolorze pink. Spróbujcie tylko zostawić kolorowe pismo w zasięgu jej nożyczek, zaraz rozłoży je na części pierwsze. Na jedną kupkę ludzkie postacie, na drugą zwierzęta, na trzecią wszystko pozostałe porządek musi być! Jej zacięcie do porządkowania, które objawiło sie niedawno przypomina mi dzieła tego Pana. Gdyby tak jeszcze nowe zamiłowanie Marysi odbiło się globalnie na porządku w mieszkaniu...
A Jaś szykuje się do pierwszego wyjazdu bez rodziców na ,,białą szkołę''. Ciężki tydzień przed nami.

1 komentarz:

  1. każde dziecko przechodzi fazę kolorowania, moja Maja też obecnie zamalowuje wszystkie kolorowanki i szczyci ,że nie wyszła tym razem za linię;)
    pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń