poniedziałek, 9 maja 2011

Maryśko Ty nasza pocieszycielko!

Sto lat! Już trzy lata jesteś wśród nas, dzięki Tobie więcej się śmiejemy i czasem patrzymy na świat Twoimi oczami. Uwielbiamy gdy wkładasz Tacie do kieszeni koniec sznurówki i mówisz ,,Choć do mnie piesku'', gdy krzyczysz w niebogłosy pod prysznicem ,,Aaaa raaaatunku bród!'' widząc fafrocle od skarpetek, które wyleciały ci spomiędzy paluszków, gdy mówisz ,,To mój Jasio!'' jeśli do ukochanego brata zbliży się niebezpiczenie jakaś cudza młodsza siostrzyczka, gdy mówisz ,,To nie pasuje'' i pędzisz do szuflady zamienić ubranie, które właśnie dla ciebie przygotowałam, gdy brudzisz się po łokcie pomagając mi w kuchni, gdy wciskasz przycisk w windzie wspinając się na palce, gdy śpiewasz ,,moja mama jest kochana, moja mama wszystko zje'', gdy robisz swoją minę przez którą nie można Ci niczego odmówić, gdy pędzisz jak szalona na swoim rowerku. Marysiu kochamy Cię!



4 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego Marysiu dla Ciebie i całej Twojej Rodzinki. Ania Ł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo śmiechu i radości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka słodka!!! 100 lat kochana Marysiu!!! :))) jakie to szczęście mieć córę, co? :)))) Pozdrawiam Was serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Marysiuu 100lat kocham Cię:)) too ostatnie zdjecie to Maria w London Eye?

    OdpowiedzUsuń