środa, 17 marca 2010

Warzywa w ciapki

W weekend zainspirowani fantastycznym blogiem Ludzika postanowiliśmy ulepić trochę produktów spożywczych do zabawy w sklep. Po co inwestować kupę kasy w drewniane, czy plastikowe zabawki produkowane w Chinach, jeśli można zainwestować w paczkę masy plastycznej, ewentualnie kilo soli do masy solnej i samemu się świetnie bawić? Nasze twory powstały w z glinki rzeźbiarskiej firmy Jovi. Jasio trochę denerwował się na siostrę, która nie zachowywała realizmu i malowała wszystko w artystyczne ciapki. Maria absolutnie nie rozumiała po co całe zamieszanie i z pełnym zaangażowaniem malowała bułki na czerwono. Niestety marchewki i pietruszki  po kilku dniach zabawy zostały pozbawione naci, oraz koniuszków, które Maria oderwała, by warzywa zmieściły się do jej garnka-proste! Wciąż liczę, że nauczę się dziergać i stworzę dzieciom do zabawy np. takie cuda. Nauczyciel dziergania poszukiwany!

P.S.
Przy okazji dziękuje i pozdrawiam moich niestrudzonych komentatorów:)

4 komentarze:

  1. łoooo, ale suuuuuuper!!! Ty to potrafisz!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam, chyba sobie rosol ugotuje:))

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny pomysł! a czerwone bułki to mogą być truskawkowe pączki :) my mamy zestaw warzywny z modeliny :)http://pomyskowo.blogspot.com/2009/04/kulinarnosci.html
    pozdrawiamy wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. samokwite te warzywka i ser tez sie znalazl widze:))

    OdpowiedzUsuń