wtorek, 12 czerwca 2012

Przygotowani.

Żeby nie było. Jesteśmy przygotowani.

udekorowany domek na drzewie

udekorowane dzieci w bojowym nastroju


A ja w skrytości serca kibicuje dziś stołecznym płytom chodnikowym i śmietnikom - oby pozostały na swoich miejscach!

1 komentarz:

  1. Szkoda, że to już koniec, tyle pięknych emocji. Ania Ł.

    OdpowiedzUsuń