piątek, 28 września 2012

Matka Hetera

Niepokoją mnie ostatnio rysunki Marysi. Czyżbym była osobowością dominującą w domu? Czy tylko przytyłam? Zadumałam się. 



Nasza rodzina. Od lewej Tatuś, Jasio, Marysia i Mama. 


Rodzina ukazana w stylistyce wróżkowo-motylkowej. Te wypustki po bokach postaci to skrzydła rzecz jasna. Od lewej: Marysia, Tatuś (ten mizerutki), Mamusia  (ta wieeeelkaaaa) i Jaś. Mamusia ma na głowie koronę i dwie korony trzyma w rękach. 

7 komentarzy:

  1. może po prostu Mamusia jest Królową i najważniejszą osobą dla Autorki rysunków ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki kontrast z tatusiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne,piękne. Widzisz Madzia, dzieci wiedzą lepiej od nas...kto tu rządzi:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sąsiędzi pozdrawiają tatusia:)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie, no tatuś czadowy! Powinien sobie wstawić swą podobiznę w prawie jazdy, dowodzie osobistym i paszporcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie w pełnej krasie, bo zdjęcie samej głowy byłoby zdecydowanie krzywdzące.

      Usuń
  6. Zdecydowanie mama wiedzie prym w Waszej cudownej rodzince. Pozdrawiam Ania Ł.

    OdpowiedzUsuń