wtorek, 31 stycznia 2012

Jutro bal

Jutro bal. Przyszywanie odnóży trwa. Gdyby nie Jan wystarczyłyby Marii dotychczasowe. Niestety starszy brat uświadomił siostrzyczkę, że prawdziwe pająki mają aż osiem nóżek. Ech, jestem do tyłu o dwie pary rajstop.

A w zeszłym roku było tak:

6 komentarzy:

  1. gdyby wszystkie pająki miały taki słodki uśmieszek i oczka ..:) Maria sie nie boi pająków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boi się robaków i potworów, jak widac pająki stanowią odrebną kategorię:-)

      Usuń
  2. fantastyczny strój! z nogami czy bez Maria wygląda jak prawdziwy PAJĄK. Niech wszyscy ba balu drżą ze strachu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. :0 :) dobre! ja w tym roku tez straciłam ale tylko jedna parę rajstop :) na pas pirata!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokrzepiające jest to, że nie wybrała stworzenia z większą liczbą odnóży. Przemysł tekstylny mógłby tego nie udźwignąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przemysł jak przemysł, ale przy tym zimnie nie miałabym co pod spodnie włożyć:-)

      Usuń