Zgadzam się w stu procentach. Moja Ala w niedzielę na placu zabaw była jedynym dzieckiem bez czapki i w adidasach. Wiktor natomiast latał po podwórku w polarze a z nim kolega w kurtce i czapce wełnianej ..... S.
Zgadzam się w stu procentach. Moja Ala w niedzielę na placu zabaw była jedynym dzieckiem bez czapki i w adidasach. Wiktor natomiast latał po podwórku w polarze a z nim kolega w kurtce i czapce wełnianej ..... S.
OdpowiedzUsuń